- November 18, 2013
- 406
Henryk Mażul – Master of Polish Word
The Polish Dictation for Adults in Lithuania took place at the House of Polish Culture in Vilnius on Sunday, 17th November.
After checking over 70 works it turned out that work no. 34 was the winning one with one mistake only. When the owner of this number appeared he was welcomed with great applause of the audience – Henryk Mażul, a well known journalist and poet became the master of orthography of this year’s dictation.
-It’s a big surprise for me, I am extremely surprised – said Henryk Mażul, the firs-prize winner, journalist of “Magazyn Wileński” and former journalist of “Kurier Wileński”.
-I was convinced that the mystery of Polish language is no deeper than ‘stalówka’, ‘skuwka’ and ‘zasuwka’, but it seems I was wrong. For 40 years I’ve been dealing with Polish words – the words that are sacred and loved– this is one of the most wonderful adventure in my life. As Mr Mażul said, it was the next time he’s participated in the festival of a mother tongue.
-I came for the first dictation 3 years ago out of deep inner responsibility, I will also come for the third dictation, outside the competition, because I feel very strong inner imperative which arises from the great respect for our dear Polish language.
The second prize was won by Andrzej Czujko, engineer, programmer and electronic physicist and the third prize ex aequo by Renata Slavinskienė, Polish language teacher and Elżbieta Łuczyńska, historian. The winners were awarded with money prizes : 5.000 litas for the first place, 2.000 litas and 1.000 litas for the second and third places respectively. Prizes were founded by the Ministry of Foreign Affairs of Poland within the frameworks of the project “Cooperation with Poles Abroad”.
The dictation’s text was sent to Vilnius in a sealed envelope on Sunday morning via PhD Małgorzata Burta from Cardinal Stefan Wyszyński University of Warsaw (UKSW). The text titled “Nie najuczciwszy dziennikarz” was written by Tomasz Korpysz, associate dean of the Faculty of Humanities of UKSW. The dictations were checked by the Polish philology lecturers from two Vilnius universities: PhD Irena Fedorowicz and PhD Wiktoria Ušinskienė from the Vilnius University and PhD Barbara Dwilewicz, PhD Irena Masojć, PhD Henryka Sokołowska and PhD Halina Turkiewicz from the Lithuanian University of Educology.
-Generally speaking, the dictation wasn’t very difficult but there were some words I had doubts about. The most difficult was the case of hyphenated or unhyphenated spelling of such words as quasi-, niby-, nowo- admitted the third prize winner, Elżbieta Łuczyńska.
Polish philology graduate, Joanna Maciejewska says that she wanted to recollect the rules of orthography and try herself. She admits it wasn’t very difficult:
The dictation wasn’t very difficult, I had some doubts only with two words which are sometimes spelled separately and sometimes not. Of course, I was also thinking about the punctuation.
Poles from Vilnius and the surroundings came to write the dictation. Some of them crossed several hundred kilometers to come. One condition to take part in the dictation was a Lithuanian Matura exam, though there was a person with the Russian Matura exam who wanted to check the knowledge on Polish language. There were also students from Lithuania who study in Poland and Poles who participated beyond the competition.
The dictation revealed there are still unknown lands in Polish spelling, for most of the competitors had some doubts about particular words. One student had a problem with the word ‘hochsztapler’ and somebody else with the word ‘pseudowilnianin’.
The Committee president, PhD Małgorzata Burta stated that there weren’t any significant mistakes, prevailing for Poles in Lithuania.
-Some did very well on the difficult constructions, the others made unexpected mistakes. Words with ”h” letter are pronounced with a very voiced sound and checking the dictations I didn’t mark this voicing.
The organizer of the 2nd edition of Polish Dictation for Adults (the first one took place 3 years ago) was the Association of Poles in Lithuania. As Michał Mackiewicz, the Association’s president said, organization of the competition is not a difficult but a pleasant issue. The competitors agreed that there could be more of such meetings for the language riddles’ lovers. And it’s not the case of the prizes but being loyal to the mother tongue.
The Dictation’s text:
Nie najuczciwszy dziennikarz
Piotr był trochę nieswój, gdy niósł do redakcji miesięcznika „Lećmy Wyżej” nie swój minireportaż o maksiproblemach pseudowilnian zajmujących się paralotniarstwem.
A wszystko zaczęło się od tego, że nie chcąc po raz kolejny wyjść na niedowarzonego dziennikarza, poprosił o pomoc kogoś, kogo mu polecił zaprzyjaźniony lekarz pediatra. Wbrew swoim zamiarom nie zwrócił się jednak do najlepszego informatora w okolicy, ale do zwykłego modelarza amatora znad meandrującej rzeczułki o wdzięcznej nazwie Czarna Woda. Ów pseudofachowiec, który chwalił się tytułem wicemistrza gminy w lataniu precyzyjnym, w gruncie rzeczy był quasi-znawcą zagadnień lotnictwa. Ograniczał się jedynie do tego, że półleżąc na swojej nie najwygodniejszej wersalce, sklejał modele statków i samolotów i wycinał zdjęcia balonów, spadochronów oraz lotni ze wszystkich gazet, jakie mu wpadły w ręce. Nic dziwnego, że jego pokój wprost usłany był pożółkłymi, a nawet rudobrązowymi od słońca lub zszarzałymi od kurzu ścinkami, które szczelnie pokrywały przepiękną podłogę z hebanowego drewna ułożonego w arcymisterne esy-floresy. Kiedy Piotr już drugą godzinę wysłuchiwał, co ten hochsztapler ma do powiedzenia o lataniu, pluł sobie w brodę, że nie znalazł innego interlokutora. Wreszcie przerwał mu w pół słowa i czmychnął z tej ponurej rupieciarni. Nieubłaganie zbliżał się termin oddania tekstu do redakcji, więc chyżo pobiegł do mieszkającego nieopodal wypróbowanego druha Pawła. Ten otworzył mu drzwi swojego nowozakupionego mieszkania, obejmując wpół ukochaną Helusię, niedawno poślubioną żonę, która była pół Polką, a pół Litwinką. Po ponaddwuipółgodzinnej dyskusji żonkoś dał się przekonać do ekspresowego napisania artykułu. Gdyby tego nie zrobił, toby całkowicie pogrążył Piotra, który miał ostatnią szansę na zrehabilitowanie się za niedawną wpadkę, czyli pomylenie Związku Polaków na Litwie ze Związkiem Litwinów w Polsce. Na szczęście przyjaciel nie zawiódł i po kwadransie miał gotowy tekst. Wręczył go Piotrowi ze słowami: „Wyjątkowo przymykam oczy na łamanie przepisów o prawach autorskich i pozwalam ci to drukować pod twoim nazwiskiem”. To dlatego niedoszły autor był taki nieswój, kiedy odnosił do redakcji gotowy reportaż.
Source: http://kurierwilenski.lt/2013/11/18/mistrzem-slowa-polskiego-henryk-mazul/
Tłumaczenie by Elżbieta Szafarz w ramach praktyk w Europejskiej Fundacji Praw Człowieka, www.efhr.eu. Translated by Elżbieta Szafarz within the framework of a traineeship programme of the European Foundation of Human Rights, www.efhr.eu.